Ida

napisała o Pokłosie

Wcale nie najodważniejszy polski film. I też nie wiem, po co tysiączny raz wałkować ten sam temat, zamiast skupić się na teraźniejszości, ale widocznie tak musi być i nie wiadomo, czy to się kiedykolwiek zmieni. Thrillerem też bym go nie nazwała, momentami może jest .. obrzydliwy, czy raczej pokazuje niesmaczne sceny, ale żeby od razu thriller...? Bo główni bohaterowie idą ciemnym lasem zamiast drogą?
Bardzo dobrym punktem filmu jest gra aktorska, tu duży plus, ale poza tym to nic nowego ani koniecznego do obejrzenia.

A skąd info, że to najodważniejszy polski film?

Jest napisane drukowanymi literami pod ilustracją na okładce.